A A A

Odnaleziono prawdopodobnie aż 300 relikwii świętych, w tym m.in. Marii Magdaleny. Jednak sam klasztor jak i miasto mają burzliwą historię, którą szczegółowo opisał Zbigniew Dygdałowicz w książce „Lubomierz – 725 lat historii miasta”, wydanej w czerwcu 2016 roku. 

Decyzja o budowie klasztoru w Lubomierzu zapadła w 1278 roku. Wówczas Książę Śląski, Henryk V(Gruby),  pan na Jaworze i Legnicy wraz z synem Bolesławem wyrazili zgodę na założenie klasztoru w Lubomierzu. Dokument był odpowiedzią na prośbę Jutty z Lubomierza (Jutta von Liebenthal, wdowa po rycerzu) osiadłej w Milęcicach (Gepersdorf).
 
„Protoplasty rodziny Liebenthalów prawdopodobnie należy szukać w otoczeniu księcia Henryka Brodatego. Miał nim być, bliżej nieznany rycerz „de Lyfendal”. Rodzina Liebenthalów należała do bardziej zamożnych na Śląsku. Około 1305 roku, do Liebenthalów należało około 200 łanów frankońskich posiadłości ziemskich na zachód od Lwówka. Według niektórych, zamek Liebenthalów miał się znajdować na wzgórzu zamkowym w Lubomierzu . W literaturze określenie „Góra Zamkowa” lub „Łąka Zamkowa” występuje jeszcze w latach 1781 - 1783 i  dotyczy terenu  leżącego  bezpośrednio przy murze klasztornym, na wzniesieniu od strony zachodniej. Tam, w 1308 roku, miał odbyć się zjazd okolicznościowy rycerstwa, w którym miał brać udział, nieletni wówczas, Henryk I Jaworski. Rodzina Liebenthalów spokrewniona była z rodziną Schaffgotschów. W 1359 roku Margaretha Liebenthal wyszła za mąż za Gotta Schoffa młodszego. Anna Liebenthal, 200 lat później  została żoną  Kaspra Gotsche Schoffa z Karpnik i wniosła mężowi w posagu Podgórzyn” - pisze w swojej książce Zbigniew Dygdałowicz.
 
W 1291 roku Bolko I Świdnicki nadał osadzie przyklasztornej (Lubomierzowi) prawa miejskie z szerokimi przywilejami. Trzy lata później Opatka Katarzyna von Zedlitz wybrała pierwszą radę miejską. Pierwszym burmistrzem miasta został miejscowy piekarz Bartłomiej Bardeli.
Miasto rozwijało się. Wielokrotnie przechodziło też pod obce panowanie. Prawdziwym nieszczęściem były jednak dla mieszkańców epidemie, pożary i grabieże.
 
„W 1421 roku banda złożona z 25 rabusiów i rycerzy rozbójników, zamieszkałych w zamku Grodziec, napadła nocą na klasztor i zrabowała cenne  przedmioty oraz naczynia liturgiczne. Po zmaltretowaniu zakonnic, złodzieje zamierzali uciec, ale zawiadomieni wcześniej mieszczanie ujęli czterech z nich i  natychmiast powiesili. Pięć lat później na klasztor i miasto napadli Husyci. Śmierć poniosło 17 mniszek (sióstr zakonnych) wraz z opatką Jadwigą von Waldau, a 17 innych uciekło do pobliskiego lasu. W całym mieście pozostało tylko 11 domów zamieszkałych. Pozostałe spalono. Zginęło 187 mieszkańców” - pisze Zbigniew Dygdałowicz
 
Dwa lata później kościół i klasztor odbudowano. Po chwili „przerwy”, w roku 1307 miasto i okolicę nawiedziły plagi głodu i zarazy, w wyniku których zmarła 1/3 mieszkańców (1307 – 1312 r.). Kolejna fala nieszczęść rozpoczęła się wraz z 1613 rokiem. Wówczas podczas zarazy zmarło 898 osób.
 
„Było to  wielkie nieszczęście, jakie spotkało Lubomierz od wielu lat. Zmarło wielu rzemieślników, kobiet i dzieci. Rynek świecił pustkami  przez cały dzień, a na nabożeństwa w kościele przychodziło niewiele osób. W 1620 – Kozacy (lisowczycy) splądrowali klasztor i miasto. W 1688 pożar ponownie zniszczył klasztor i kościół. Spłonęła również plebania, słodownia, browar i piekarnia, a w mieście: ratusz wraz z wieżą i zegarem, ławy mięsne i chlebowe, szkoła i bramy miejskie. Na wniosek komisarzy królewskich, w tydzień po katastrofie, miasto otrzymało 2 tysiące talarów zapomogi. Drzewa budowlanego do odbudowy dostarczył Krzysztof Leopold Schaffgotsch" – opisuje w książce Zbigniew Dygdałowicz.
 
W 1723 roku miasto trawi kolejny pożar. Spaliło się wówczas 17 budynków w mieście i tyle samo w obrębie klasztoru. Został też zniszczony kościół. Jednak największy pożar w historii Lubomierza wybuchł w 1802 roku. Zniszczone zostały dachy kościoła i klasztoru wraz z wieżą. Dom gościnny, browar i wielkie stodoły w pobliżu kościoła. Spłonęły 153 domy i 10 stodół.
 
Zbigniew Dygdałowicz wskazuje na fragment opisu pożaru z kroniki Lubomierza znalezionej w wieży ratusza:
 
„Ogień rozprzestrzeniał się tak błyskawicznie, że w pół godziny ogarnął klasztor, kościół, wieżę, wszystkie budynki gospodarcze i stodoły. Łagodny wiatr z zachodu przeistoczył się w szalejącą burzę. Grzmiąc i wyjąc niczym morskie fale, masy płomieni rujnowały całe miasto. Po dwóch godzinach naliczono jedynie 6 nietkniętych przez ogień domostw w mieście i tylko nieliczne w dolnym przedmieściu”
 
W 1810 roku nastąpiła sekularyzacja klasztoru. W Lubomierzu powstał tzw. klasztor centralny dla sióstr z innych rozwiązanych klasztorów. W tym samym czasie  w mieście zaczyna krążyć legenda o skarbie opatki z klasztoru, która miała go potajemnie ukryć. Choć skarbu nigdy nie odnaleziono, legenda ta do dziś żyje wśród mieszkańców Lubomierza.
 
Foto: użyczone, Zbigniew Dygdałowicz
 

 

Przeczytaj również:

'Skarby' z szafy - niezwykłe odkrycie w Głuszycy
Skarb sprzed 3 tysięcy lat
Rodzinny skarb z Lubomierza

Komentarze:
WIĘCEJ KOMENTARZY
Twoje imię:
Komentarz:
Przepisz kod z obrazka:
Mateusz MykytyszynAbsolwent III liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Wałbrzychu oraz Kolegium Nauczycielskiego w Wałbrzychu. Studiował także na Uniwersytecie Opolskim oraz Uniwersytecie Karola w Pradze. Od 1999 roku związany z wałbrzyskimi mediami. Przez wiele lat redaktor i wydawca „Nowych Wiadomości Wałbrzyskich” oraz „Tygodnika Wałbrzyskiego”. Publikował także w prasie regionalnej i ogólnopolskiej. W pracy dziennikarskiej szczególnie interesowały go zagadnienia lokalnej historii. Po czteroletniej emigracji w Stanach Zjednoczonych i powrocie do Polski, zajmował się głównie publicystyką telewizyjną oraz internetową. Wspólpracował z TV Wałbrzych, NBC i BBC. Założyciel, fundator oraz prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless zajmującej się upowszechnianiem historii Wałbrzycha i regionu. Inicjator ustanowienia roku 2013 Rokiem Księżnej Daisy von Pless na Dolnym Śląsku. W 2012 roku doprowadził do zakupu przez Fundację, kolekcji unikalnych, własnoręcznych listów księżnej Daisy oraz innych dokumentów pochodzących z zamku Książ. Interesuje się literaturą, kulturą, historią, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów regionu. Włada biegle językami angielskim i czeskim. Na portalu będzie zajmował się nie tylko historią najsłynniejszej w historii mieszkanki ziemi wałbrzyskiej czyli księżnej Daisy von Pless, ale także tajemnicami związanymi z zamkiem Książ, ukrytymi skarbami dolnośląskich rodów arystokratycznych oraz tajemnicami wałbrzyskich i regionalnych zabytków. Łukasz Kazekwspółautor książek o obiekcie Riese, dziennikarz magazynu Wiedza i Życie, Inne Oblicza Historii, autor filmów Dziki Zachód, Kryptonim Olbrzym, współautor filmów Zapomnij o Kresach, Tajemnica Riese. Twórca reportaży dla TVP, TV Sudecka, TVN 24, TVN oraz magazynu Fokus Historia. Od 2004 r. przewodnik w kompleksie Włodarz, później za-ca dyrektora Pałacu w Jedlinka, przewodnik po kompleksie Osówka oraz Sztolniach Walimskich, inspektor do spraw turystyki w Gminie Walim, zarządzający Zamkiem Grodno. Ambasador Muzeum Historii Polski na Dolny Śląsk, organizator widowisk teatralno historycznych takich jak: -Ostania tajemnica Riese -Jedlinka -Riese pamięci Ofiar -Ludwikowice Kłodzkie Pomysłodawca i realizator projektu „Archiwum historii mówionej ziemi wałbrzyskiej. Stały współpracownik Fundacji im Jana Karskiego w Warszawie oraz Fundacji „świat, którego już nie ma” Pomysłodawca i autor trasy „Powojenny Walim” Na zdjęciach św pamięci Filipa Rozbickiego. Od 2014 roku radny w Gminie Walim i przewodniczący komisji kultury i turystyki w radzie gminy. Autor najnowszej książki Wspomnienia Wojciecha Szczeciniaka „Faszystowska mać”. Cały czas poszukuje ostatnich żyjących świadków z czasów II Wojny Światowej. Andrzej Gaikprzewodnik Turystyczny, Pilot Wycieczek, eksplorator. Od wielu lat badacz tajemnic związanych z Zamkiem Książ i kompleksem Riese. Członek wielu ekip eksploratorskich badających niedostępne kompleksy w Górach Sowich.Na co dzień przewodnik po Zamku Książ. Szef grupy przewodnickiej działającej w Zamku Książ. Twórca tras turystycznych po zamku oraz jego okolicach. Posiadający uprawnienia przewodnickie po wielu innych obiektach turystycznych. Współpracownik wielu wydawnictw i stacji telewizyjnych.Razem z Tadeuszem Słowikowskim jako pierwszy odkrył tajemnice 65 kilometra. Wielki orędownik rozwoju turystycznego Wałbrzych oraz jego okolic. Będzie opowiadał o historii Książa, losach jego mieszkańców, tajemnicach związanych z nazistowska przebudową zamku. Hannibal SmokePisarz, dziennikarz, fotoreporter, grafik (digital art) i geograf. Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Laureat Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Stefana Themersona. Autor bestsellerowego zbioru opowiadań Kompot ze świeżego nieboszczyka oraz magicznej trylogii kryminalnej osadzonej w scenerii Dolnego Śląska: Tusculum, Muzeum Prawdy i Emplarium – Książki Roku 2012 w internetowym plebiscycie KzK. Były publicysta Tygodnika Wałbrzyskiego, Expressu Wieczornego, Nowego Detektywa i Wirtualnej Polski. Ostatnio związany z Onet.pl. Regionalista zaangażowany w ratowanie dolnośląskiego pejzażu kulturowego, co dokumentuje publiczna autorska strona na facebooku: Hannibal Smoke: Emplarium i publiczny kanał filmowy na You Tube Hannibal Smoke. Damian Płońskiinformatyk, administrator Zloty-Pociag.com. Dba o sprawne działanie portalu, oraz kontakt w mediach społecznościowych. Damian BylinaGrafik komputerowy, specjalizujący się głównie w dziedzinie tworzenia grafiki 3D. Od kilku lat rozwija swoją pasję, realizując przy tym komercyjne projekty dla brandów ogólnopolskich.
Poznaj ich lepiej i czytaj najlepsze teksty w sieci:
Kontakt
Wizytówka
Pociąg ze Złotem odnaleziony - Wałbrzych - Złoty Pociąg Historia - Relacja Live - Na żywo - Najnowsze informacje Nowe fakty i zdjęcia - dobry hosting
MENU
Powód zgłoszenia komentarza:
Przepisz kod z obrazka:
[ZAMKNIJ]