Sobolice to niewielka wieś w województwie lubuskim, w powiecie żarskim. Kościół leży na uboczu wsi, praktycznie w lesie. W tygodniu zamknięty, otwierany w niedzielę na czas mszy. Oddalony, nie będący pod czujnym okiem mieszkańców,okazał się idealnym miejscem dla złodziei, którzy ukradli ważący 200 kg dzwon z przykościelnej dzwonnicy.
- Dzwon był zamontowany na metalowej dzwonnicy stojącej obok kościoła. Wykonany ze spiżu, o wymiarach około 60 cm x 60 cm, ważył 200 kilogramów. Kościół jest oddalony od wsi, stoi na polanie, praktycznie w lesie. Przeprowadziliśmy szereg czynności, zabezpieczyliśmy ślady, sprawdzamy skupy złomów, ale tego dzwonu nie ma i tropu nie ma – mówi rzecznik żarskiej policji, Anna Berestecka.
Jak mówi Anna Berestecka dzwon prawdopodobnie został odcięty z pięciometrowej wieży. Pytanie dlaczego, skoro nie trafił do żadnego punktu skupu.
- Można gdybać. W tym kierunku nic nie powiem. Na pewno dzwon ten miał ogromną wartość dla społeczności – mówi rzecznik żarskiej policji.
Rzeczywiście, dzwon dla mieszkańców był bardzo ważny.
- Proszę pani! 200 lat miał ten dzwon. Był tu od dawna. To jest nieoceniony dar i ktoś sięgnął po niego ręką – słyszymy dzwoniąc do Parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Przewozie.
Kościół w Sobolicach, przy którym znajduje się dzwonnica, wraz z cmentarzem wpisany jest do rejestru zabytków.
Foto: KPP w Żarach