Czy rzeczywiście tu było, nie wiadomo. Pewne jest jednak to, że wałbrzyskie podziemia pełne są niezbadanych korytarzy, takich jak te pod II Liceum Ogólnokształcącym.
II wojna światowa, Hitler, III Rzesza, tajemnice i…Wałbrzych nimi owiany. Bursztynowa Komnata, ukryte złoto, podziemne kompleksy wydrążonych chodników i korytarzy. Wszystko to do dziś fascynuje nie tylko poszukiwaczy przygód, ale przede wszystkim badaczy i naukowców.
Niektórzy twierdzą, że w Wałbrzychu znajdują się niemieckie laboratoria i do dziś niezbadane podziemne korytarze.
Tu warto byłoby przypomnieć rok 2010, kiedy do Wałbrzycha przyjechał Jerzy Rostkowski, autor książek o tematyce związanej z II wojną światową m.in. "Zamek Książ – zapomniana tajemnica", "Znikające miasta", "Lampy śmierci", "Rozkaz – zapomnieć!", "Tajemnice Książa, Wałbrzycha i Szczawna Zdroju".
Rostkowski odwiedził wówczas m.in. Książ i Szczawno Zdrój. Badania prowadzone były też na terenie II Liceum Ogólnokształcącego, bo pod gmachem szkoły znajdują się wydrążone korytarze. Znane plany korytarzy ciągną się do pomnika Lotnika, nieznane do Góry Parkowej.
W 2010 roku na terenie szkoły otworzono podziemną trasę turystyczną. W podziemiach powstała wówczas wystawa, na której można było zobaczyć m.in. pociski z czasów II wojny światowej.
W jej tworzeniu uczestniczyło wiele osób. Mieszkańcy podarowali swoje pamiątki i przedmioty z czasów wojny.
Dziś, możemy zwiedzić najbardziej wysunięty na prawo fragment tunelu. Od kilku lat do podziemi pod gmachem szkoły można wejść m.in. podczas obchodów 11 listopada.