Ziemia Aleksandry na Morzu Barentsa. Około 1000 kilometrów od bieguna północnego. To tu 74 lata temu Niemcy zbudowali tajną bazę, która w pierwszej wersji miała być wykorzystywana jako stacja pogodowa. Ciekawym jest fakt, że powstała w roku niemieckiej inwazji na Rosję.
Dwa lata po jej powstaniu, czyli w 1944 roku, po zatruciu mięsem niedźwiedzim Rosjanie opuścili bazę. Dziś pozostały po niej bunkry, pociski, kanistry i inne przedmioty z okresu II wojny światowej. Wszystkie, prawdopodobnie dzięki niskiej temperaturze, zostały zachowane w dobrym stanie.
Jak podaje „Daily Mail” baza nosiła nazwę „Schatzgraber”, czyli „łowca skarbów”, nic dziwnego zatem, że już pojawiły się spekulacje o ukrytych w pobliżu skarbach, zrabowanych przez III Rzeszę w czasie wojny.
Foto: YouTube/ print screen