Twierdza Wisłoujście zajmuje ważne miejsce w długiej i burzliwej historii Gdańska. Miała ogromne znaczenie strategiczne. Ujście Wisły znajdowało się bezpośrednio na północ od twierdzy. Z miejsca, w którym zlokalizowana była twierdza można było kontrolować ruch statków wychodzących i wchodzących do portu w Gdańsku. Przez lata twierdza była modernizowana, a znaczenie militarne straciła dopiero po I wojnie światowej. W okresie międzywojennym była bazą klubów żeglarskich. W 1945 roku została niemal doszczętnie zniszczona.
Od 1974 roku twierdzą zarządza Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Od tego roku, aż do dziś podejmowane są próby jej ratowania, prowadzone są badania archeologiczne i historyczne, a także prace konserwatorskie. W tym roku dzięki dofinansowaniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyremontowano bramę wjazdową – poterne.
- Prace wycenione na 569 225,43 zł brutto, zostały dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 463 791,48 zł brutto. Muzeum Historyczne Miasta Gdańska przeznaczyło w ramach wkładu własnego kwotę 105 433,95 zł brutto. Ten plan został zrealizowany i w przyszłym sezonie goście Twierdzy Wisłoujście będą mogli wchodzić do Fortu Carre przez estetycznie odrestaurowany tunel poterny, który sam w sobie będzie atrakcją turystyczną. Stan, do którego doprowadziliśmy, cieszy oko. Wystarczy przypomnieć sobie jak wygląda Twierdza jeszcze w latach 90. XX w. Konsekwentnie i skutecznie przywracamy jej dawny blask – mówi dyrektor muzeum, Waldemar Ossowski.
- Staraliśmy się przywrócić wygląd z czasu, gdy fortyfikacja została rozbudowana zyskując obecny kształt, ale nie mogliśmy usunąć nawarstwień z XIX w. Przeprowadziliśmy nie tylko remont poterny, ale także trzy przylegające doń pomieszczenia. Wykonaliśmy izolacje przeciwwilgociowe tunelu oraz przyległych doń pomieszczeń dezynfekując, osuszając i konserwując jej mury. Usunęliśmy wtórne cementowe tynki zastępując je tynkami renowacyjnymi. Zmieniły się też wrota - dokonaliśmy konserwacji stolarki – mówi Maciej Szczepkowski, kierownik działu konserwacji zbiorów MHMG.
To nie wszystko. Jak to często bywa podczas remontów zabytków obiektów, także remont Twierdzy Wisłoujście przyniósł nieoczekiwane odkrycie.
- Odsłoniliśmy też przyległe do poterny pomieszczenie, które zostało zamurowane w latach 70. XX wieku. Będziemy dalej aplikować do programów MKiDN oraz funduszy unijnych – zdradza Maciej Szczepkowski.
Odkryte pomieszczenie, to pomieszczenie murowane, podziemne, ale na pewno nie drążone. Na razie jego funkcja i przeznaczenie pozostają tajemnicą.
- Funkcja nie jest znana, nie jest jednoznaczna. Na pewno nie była to kwatera mieszkalna. Pomieszczenie jest bez doświetlenia, nie ma też śladów urządzeń grzewczych. Być może pełniło funkcje magazynowo – wartownicze. Znajduje się przy głównych bramach wjazdowych na fort – mówi Maciej Szczepkowski.
Pomieszczenie będzie badane pod kątem nie tylko konserwatorskim, ale również architektonicznym i archiwalnym. Jakie jeszcze tajemnice może skrywać Twierdza Wisłoujście?
- Gdybyśmy wiedzieli co jest tu ukryte, to tak jakbyśmy już to odkryli. Są oczywiście plany, widoki, rysunki, archiwa. Może mamy tu część ustrojów budowlanych, których nie ma na rysunkach. Na sam koniec prac odkryliśmy też tunel, którego funkcji również na razie nie znamy – informuje Maciej Szczepkowski.
Twierdza Wisłoujście jest ważnym punktem na mapie turystycznej Gdańska. Co roku odwiedzają ją rzesze turystów. Tu przeszłość przeplata się z przyszłością, a historia XVII – wiecznego Gdańska z nowoczesnością. W okresie wakacyjnym twierdza tętni życiem.
W sierpniu odbyła się tu m.in. nowa odsłona „Bitwy Morskiej” - widowiska multimedialnego przeprowadzonego przy pomocy laserów, wideomappingu 3D oraz ładunków pirotechnicznych.
Dzięki remontowi w wakacje, turyści odwiedzający Gdańsk i Twierdzę Wisłoujście przejdą przejściem, które zostało przywrócone niemalże do stanu z XVII wieku.
Foto: użyczone, Muzeum Historyczne Miasta Gdańska