Fragment książki Łukasza Kazka „Faszystowska mać!”
Więźniowie
W niedzielę wybrałem się oglądać to, co w pierwszym dniu przyjazdu ścięło mnie z nóg. Baraków było dużo, jeden obok drugiego, rząd nad rzędem aż do samego lasu. W nich pasiaki w nieładzie rozrzucone na pryczach, na ścianach napisy, bardzo dużo napisów kredą, węglem, drapane, nieraz całe adresy w różnych językach, po żydowsku, bukwy rosyjskie i polskie też. Innych nie znałem, ale po literach było widać, że nie były ani polskie, ani też rosyjskie czy żydowskie. Na tych budkach, co Niemcy pilnowali więźniów, były niedopałki pomiędzy deskami. Za to w kuchni obozowej stała w kotłach z chochlami zupa z brukwi i pokrzyw. Przyszło mi na myśl, że jadłospis w obozach był wszędzie taki sam. Przed kuchnią stał basen, a w nim woda, obok beczki z jakimś cuchnącym płynem. Może tu kąpano i dezynfekowano więźniów – taka myśl przeszła mi przez głowę. W magazynie obok leżał cały stos drewniaków, wziąłem sobie dwie pary, zawsze przydadzą się w obejściu. Zdziwiło mnie, że we wszystkich pomieszczeniach w drzwiach były klucze, a w komendanturze wisiał jeszcze portret Hitlera.
Nad barakami w lesie była wielka budowa, szyny kolejek, wózki, warsztaty stolarskie, mnóstwo rur, prętów zbrojeniowych, worków z cementem i duże wejścia do tuneli, z których buchało zimno. Grześków, który pierwszy z nas wszystkich był w Jugowicach, opowiadał, że jeszcze w sierpniu paliło się wewnątrz tuneli. Mówił, że w środku jest bardzo dużo łopat, stempli i sprzętu budowlanego. A ja nigdy w życiu nie widziałem na oczy tyle cementu i cegieł. Chodziliśmy rozpruwać worki i w wiadrach i na taczkach woziliśmy ten cement do naszych gospodarstw. Przed tunelem stały dwie małe lokomotywy, w baku była ropa, jeździliśmy nimi po wszystkich torach po całych górach. Takich tuneli i obozów było więcej niż tylko ten koło mojej gospodarki. Szybko zorientowałem się, do czego byli potrzebni więźniowie.
Łukasz Kazek – współautor książek o obiekcie Riese, dziennikarz magazynu Wiedza i Życie, Inne Oblicza Historii, autor filmów Dziki Zachód, Kryptonim Olbrzym, współautor filmów Zapomnij o Kresach, Tajemnica Riese.