A A A

Podczas gdy cały świat szuka mitycznego złota nazistów ukrytego ponoć w pancernym pociągu w wałbrzyskich podziemiach, gdzieś w Polsce (lub nie), znajdują się najprawdziwsze złoto, klejnoty i srebra rodowe Hochbergów z Książa i Pszczyny. Ostatni raz widziano je w Wałbrzychu w 1946 roku. Niespodziewanie w 2012 roku uznane za zaginione ametysty księżnej Daisy pojawiły się na wystawie w Muzeum Narodowego w Warszawie jako… były depozyt Narodowego Banku Polskiego.
 
Książęca rodzina Hochbergów pożegnała się ostatecznie z zamkiem Książ w październiku 1944 roku. Starożytna siedziba rodowa została sprzedana władzom prowincji śląskiej w zamian za wymazanie 7,8 mln marek długów ciążących na majątkach księcia von Pless i jego spadkobierców. Jedyną przedstawicielką rodziny pozostającą na Śląsku była wówczas księżna Marie Catherine, żona księcia Hansa Heinricha XVII. Sisi, bo tak nazywali ją pieszczotliwie krewni, za swoją rezydencją obrała wówczas Pszczynę, po wcieleniu do III Rzeszy, noszącą na powrót nazwę Pless. Książ stał się zaś miejscem barbarzyńskiej przebudowy, a z wielkiego, obejmującego niegdyś 4 prywatne miasta i kilkadziesiąt wsi latyfundium Hochbergów pozostał w ich rękach jedynie kompleks pałacowy w Wałbrzychu. To w dawnym, znacznie rozbudowanym pod koniec XIX wieku przez Hansa Heinricha XI renesansowym dworze Czettritzów, znajdowała się generalna dyrekcja wałbrzyskich kopalń i pozostałych dóbr rodziny książęcej. Kompleks który dziś mieści Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu do maja 1945 roku był oficjalną i jedyną już rezydencją Hochbergów na Dolnym Śląsku, na którym zamieszkiwali przez prawie 800 lat.
 
Księżne Daisy i Sisi von Pless
 
Ostatnią przedstawicielką rodziny zamieszkującą stale zamek Książ, a po 1935 roku właściwie jego oficyny, była księżna Daisy. Matka dziedzica opuściła jednak Książ wczesną jesienią 1941 roku i z jego polecenia została przeniesiona do willi w kompleksie pałacowym w Wałbrzychu. W sąsiedniej mieszkał przez lata znienawidzony dyrektor kopalń książęcych August Keindorff. W mieście, w którym większość mieszkańców żyła z pracy w kopalniach jej byłego męża Hansa Heinricha XV, zmarła w osamotnieniu 29 czerwca 1943 roku. Jej najmłodszy syn Bolko nie żył od 1936 roku, Hans z którym zdążyła się pogodzić przed śmiercią umarł w 1938, a średni syn Aleksander przebywał na wojennej tułaczce po Francji i Włoszech. Jedyną krewną, która od czasu do czasu odwiedzała księżną Daisy była synowa Sisi. To właśnie żona internowanego wówczas w Anglii Hansa Heinricha XVII nadzorowała z Pszczyny wałbrzyski majątek Plessów, a właściwie to co niego pozostało.
 
 
Klejnoty rodowe Hochbergów, m.in. te należące do żony Hansa Heinricha XI, księżnej Marii czy znana z ikonicznej fotografii Daisy w studio La Fayette, diamentowa korona hrabiny świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego były przechowywane w sejfie w siedzibie generalnej dyrekcji w Waldenburgu jeszcze w latach 30-tych. Kłopoty finansowe Hochbergów sprawiły, że wiele z nich, rzekomo także słynna korona czy 6-metrowy sznur pereł Daisy został sprzedane luz zastawione. Niespodziewanie istniejący do dziś ogromny sejf zaczął się ponownie wypełniać już w lipcu 1944 roku. Wobec rosnącego zagrożenia działaniami wojennymi księżna Marie Catherine podjęła decyzję o ewakuacji z rezydencji w Pszczynie najcenniejszych sprzętów. W pierwszej kolejności wysłano więc srebra stołowe do zamku w Wałbrzychu (siedzibę administracji książęcej zwano wówczas powszechnie Schloss Waldenburg). Duży ich transport odszedł w lipcu 1944 roku, drugi po wielu perturbacjach na początku listopada. Z tego ostatniego zachował się szczęśliwie spis sreber, który wykazuje: herbaciany komplet sztućców złożony z 22 obiektów (dzbanki, cukierniczki, mleczniki, kociołki na wodę, sitka, szczypce, miseczki) oraz kompleks sztućców do pierwszego śniadania, złożony z 407 sztuk łyżek, widelców, noży, misek, sosjerek, tac, świeczników, salaterek. Znakomita większość sztućców wykazywała próbę srebra 800, były także obiekty posrebrzane i platerowe. Trzeci transport obejmujący pozostałą część rodowych sreber nie doszedł do skutku i pozostały one w Pszczynie. Ewakuowane zostały także niektóre pamiątki rodzinne w postaci portretów, fotografii i bibelotów, być może także cześć porcelany, wreszcie pamiątki po wizycie w zamku cesarza Wilhelma II, przewiezione następnie do Wałbrzycha bądź do Bawarii. Majątek pszczyński przekazywał protokolarnie Józef Achtelik, a odbierali w Wałbrzychu, także poświadczeni podpisami sekretarz Hansa Heinricha XVII, Joseph Schary oraz pokojówka nieżyjącej od ponad roku księżnej Daisy, Angielka z pochodzenia, miss Dorothy („Dolly”) Crowther. Ostatni udokumentowany transport dotarł do Wałbrzycha 3 listopada 1944 roku.
 
Polacy uznali je za wielki skarb
 
 
Osobiste klejnoty księżnej Daisy i pozostałe precjoza Hochbergów pozostały w Wałbrzychu do końca wojny. Zostały odkryte po przejęciu kompleksu przy ul. Zamkowej przez Polaków w grudniu 1945 roku. O tym jak przebiegały początkowo losy wałbrzyskiego skarbu Hochbergów poinformował księżnę Sissy w liście, sekretarz jej męża Joseph Schary. „Pod koniec wojny, poza osobistą biżuterią zmarłej księżnej Daisy, znajdowało się tam od dwunastu do piętnastu szkatuł, pudełek i skórzanych toreb zawierających biżuterię oraz złote i srebrne obiekty z zamków Książ i w Pszczynie. Wśród nich biżuteria rodzinna, która nie została sprzedana w połowie lat 30-tych. Nie wiem dokładnie co się w nich znajdowało, ale podczas objęcia zamku przez Polaków 6 stycznia 1946 roku, kiedy to specjalnie wywleczono mnie z mieszkania, ciągle był tam słynny 6-7 metrowy sznur pereł, diadem z diamentów, kilkanaście bransolet, kolczyki, naszyjniki, pierścionki etc. Polacy uznali je za wielki skarb. Kilka tygodni później musiałem się stawić na przesłuchanie przez Służbę Bezpieczeństwa (później także KGB), które trwały po kilka godzin, ponieważ nie poinformowałem oficjeli, że książę von Pless zostawił w Wałbrzychu biżuterię, kiedy opuścił tutejszy majątek. Łup został wywieziony 17 marca 1946 roku w nocy, pod eskortą uzbrojonej żandarmerii wojskowej w kierunku Krakowa”.
 
Tyle dowiadujemy się z listu znajdującego się dziś w spuściźnie po zmarłym w 1984 roku Hansie Heinrichu XVII. Papiery ostatniego Hochberga na Książu są dziś w rękach jego drugiej żony, Mary Ashwton w Wielkiej Brytanii. Logika nakazuje wierzyć, że gdy w sprawę zaangażowało się KGB, skarb Hochbergów podzielił losy ich zachwycającej, książańskiej biblioteki i wyjechał do ZSRR. Ogromne więc było zdziwienie wielbicieli księżnej Daisy i wałbrzyskich tajemnic, kiedy jej zachwycające klejnoty z fioletowymi ametystami pojawiły się w 2012 roku na wystawie w Muzeum Narodowym w Warszawie na głośnej wystawie „Wywyższeni, od faraona do Lady GaGi”. Autentyczność garnituru biżuterii poświadczyła badaczka jej klejnotów, konserwator zabytków z Bielska-Białej, Marta Dąbrowska. Na przepiękny francuski wyrób z przełomu XIX i XX wieku składa się pięć elementów: devant de corsage (brosza-wisior) w szerokiej oprawie z diamentami oprawionymi w srebro i ametystami oprawionymi w złoto, złoty diadem w formie opaski z diamentami i ametystami, broszka w kształcie serca w oprawie brylantowej z perłą w zwieńczeniu oraz diamentowo-ametystowe kolczyki. Biżuteria znalazła się na wystawie jako depozyt pozyskany w 1974 roku z Narodowego Banku Polskiego. Muzeum Narodowe w Warszawie zdecydowało się na powtórne wypożyczenie klejnotów w 2013 roku na głośną wystawę „Klejonty Księżnej Daisy” w Muzeum Zamkowym w Pszczynie. Miasto partnerskie Wałbrzycha po dziesięcioleciach przerwy na powrót gościły klejnoty najsłynniejszej mieszkanki obu miast. Tym razem już nie na jej łabędziej szyi, ale w szczelnych i mocno strzeżonych, szklanych gablotach. Oprócz ametystów w Pszczynie mogliśmy zobaczyć także kolejny zachwycający wisior devant de corsage, tym razem z jasnoniebieskimi akwamarynami z oprawą z gałązek brylantowych z perłami. Oznacza to, że klejnotów Daisy jest więcej i nadal znajdują się na ternie Polski! Czy skarb Hochbergów, który wyjechał z Wałbrzycha w 1945 roku „w kierunku Krakowa”, kiedykolwiek do niego wróci?
 
Mateusz Mykytyszyn, Fundacja Księżnej Daisy von Pless
 
Spis biżuterii księżnej Daisy sporządzony w Książu w 1936 roku. Spis niekompletny, wymieniona jedynie część biżuterii, którą księżna zdecydowała się sprzedać. W jej posiadaniu była wówczas większa ilość klejnotów. Wycena przeprowadzona przez „Gebrüder Sommé” 15 grudnia 1936 roku.
 
BRANSOLETKI:
 
brylantowa bransoletka z dziesięcioma perłami (nr 21) 400 Mk
brylantowa bransoletka z czterema perłami (nr 22) 1300 Mk
DIADEMY:
 
korona z brylantami (brak małych kamieni) (nr 27) 10 100 Mk
diadem ametystowy (nr 1 – element garnituru) 7200 Mk
KOLCZYKI:
 
dwa kolczyki ametystowe (nr 1 – element garnituru) 300 Mk
dwa kolczyki ametystowe (nr 6) 250 Mk
dwa kolczyki (brak perły) (nr 14) [brak ceny]
kolczyk szmaragdowy z brylantami (nr 18) 400 Mk
dwa kolczyki z imitacjami pereł (brak perły) (nr 26) 230 Mk
INNE:
 
wisior z kamieniami górskimi (nr 15) 20 Mk
brylantowa igła z małymi rubinami (brak kamieni) (nr 20) 600 Mk
 
 
 
 
Biżuteria księżnej Daisy – stan z dn. 21 lipca 1943 roku. Spis wykonany po śmierci księżnej przez Maxa Neumana w Wałbrzychu
undefined
BROSZKI:
 
broszka z czterema perłami i brylantami (nr 1)
broszka z dużym turkusem oprawionym w brylanty (nr 7)
broszka z zielonymi kamieniami i wisiorkami (prawdopodobnie nieprawdziwe indyjskie kamienie) w oprawie brylantowej (nr 8)
dwie złote broszki pamiątkowe z regat (nr 11)
broszka „M A J” z okruszkami brylantów i szafirami (nr 12)
NASZYJNIKI:
 
sznur z siedemdziesięcioma pięcioma perłami ze wstążką z brylantów (nr 3)
dwa naszyjniki ze złotem i emalią (nr 13)
sznur z imitacją pereł – sto dużych pereł (nr 14)
BRANSOLETKI:
 
złota bransoleta z perłami i brylantami (nr 2)
złota bransoletka pamiątkowa z regat (nr 10)
INNE:
 
dwa kolczyki wiszące z perłami (nr 4)
złoty zegarek damski z łańcuszkiem z perłami, szafirami oraz brylantami (nr 5)
agrafa do kapelusza z dwoma perłami (nr 6)
pierścionek z dużym brylantem i trzema drobnymi brylantami (nr 9)
Spisy biżuterii pochodzą z Archiwum Państwowego w Katowicach Oddział w Pszczynie zostały przetłumaczone i opatrzone cytowanym komentarzem przeze Martę Dąbrowską i Otylię Czyż.
 
Foto 1: Diamentowa korona księżnej Daisy, a także jej słynny sznur pereł, być może znajdują się nadal w bankowym depozycie w Polsce.
 
Foto 2: Sejf Hochbergów w dawnym gabinecie dyrektora administracji książęcej w Schloss Waldenburg, dziś jeden z pokojów rektorskich w PWSZ w Wałbrzychu.
 
Foto 3: Ametysty księżnej Daisy von Pless na wystawie w Warszawie w 2012 roku.
 
Foto 4: Siedziba generalnej administracji dóbr książąt von Pless w Wałbrzychu i ich ostatni majątek na Dolnym Śląsku.
 
Polecane
Mityczna Szczelina

Mateusz MykytyszynAbsolwent III liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Wałbrzychu oraz Kolegium Nauczycielskiego w Wałbrzychu. Studiował także na Uniwersytecie Opolskim oraz Uniwersytecie Karola w Pradze. Od 1999 roku związany z wałbrzyskimi mediami. Przez wiele lat redaktor i wydawca „Nowych Wiadomości Wałbrzyskich” oraz „Tygodnika Wałbrzyskiego”. Publikował także w prasie regionalnej i ogólnopolskiej. W pracy dziennikarskiej szczególnie interesowały go zagadnienia lokalnej historii. Po czteroletniej emigracji w Stanach Zjednoczonych i powrocie do Polski, zajmował się głównie publicystyką telewizyjną oraz internetową. Wspólpracował z TV Wałbrzych, NBC i BBC. Założyciel, fundator oraz prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless zajmującej się upowszechnianiem historii Wałbrzycha i regionu. Inicjator ustanowienia roku 2013 Rokiem Księżnej Daisy von Pless na Dolnym Śląsku. W 2012 roku doprowadził do zakupu przez Fundację, kolekcji unikalnych, własnoręcznych listów księżnej Daisy oraz innych dokumentów pochodzących z zamku Książ. Interesuje się literaturą, kulturą, historią, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów regionu. Włada biegle językami angielskim i czeskim. Na portalu będzie zajmował się nie tylko historią najsłynniejszej w historii mieszkanki ziemi wałbrzyskiej czyli księżnej Daisy von Pless, ale także tajemnicami związanymi z zamkiem Książ, ukrytymi skarbami dolnośląskich rodów arystokratycznych oraz tajemnicami wałbrzyskich i regionalnych zabytków. Łukasz Kazekwspółautor książek o obiekcie Riese, dziennikarz magazynu Wiedza i Życie, Inne Oblicza Historii, autor filmów Dziki Zachód, Kryptonim Olbrzym, współautor filmów Zapomnij o Kresach, Tajemnica Riese. Twórca reportaży dla TVP, TV Sudecka, TVN 24, TVN oraz magazynu Fokus Historia. Od 2004 r. przewodnik w kompleksie Włodarz, później za-ca dyrektora Pałacu w Jedlinka, przewodnik po kompleksie Osówka oraz Sztolniach Walimskich, inspektor do spraw turystyki w Gminie Walim, zarządzający Zamkiem Grodno. Ambasador Muzeum Historii Polski na Dolny Śląsk, organizator widowisk teatralno historycznych takich jak: -Ostania tajemnica Riese -Jedlinka -Riese pamięci Ofiar -Ludwikowice Kłodzkie Pomysłodawca i realizator projektu „Archiwum historii mówionej ziemi wałbrzyskiej. Stały współpracownik Fundacji im Jana Karskiego w Warszawie oraz Fundacji „świat, którego już nie ma” Pomysłodawca i autor trasy „Powojenny Walim” Na zdjęciach św pamięci Filipa Rozbickiego. Od 2014 roku radny w Gminie Walim i przewodniczący komisji kultury i turystyki w radzie gminy. Autor najnowszej książki Wspomnienia Wojciecha Szczeciniaka „Faszystowska mać”. Cały czas poszukuje ostatnich żyjących świadków z czasów II Wojny Światowej. Andrzej Gaikprzewodnik Turystyczny, Pilot Wycieczek, eksplorator. Od wielu lat badacz tajemnic związanych z Zamkiem Książ i kompleksem Riese. Członek wielu ekip eksploratorskich badających niedostępne kompleksy w Górach Sowich.Na co dzień przewodnik po Zamku Książ. Szef grupy przewodnickiej działającej w Zamku Książ. Twórca tras turystycznych po zamku oraz jego okolicach. Posiadający uprawnienia przewodnickie po wielu innych obiektach turystycznych. Współpracownik wielu wydawnictw i stacji telewizyjnych.Razem z Tadeuszem Słowikowskim jako pierwszy odkrył tajemnice 65 kilometra. Wielki orędownik rozwoju turystycznego Wałbrzych oraz jego okolic. Będzie opowiadał o historii Książa, losach jego mieszkańców, tajemnicach związanych z nazistowska przebudową zamku. Hannibal SmokePisarz, dziennikarz, fotoreporter, grafik (digital art) i geograf. Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego. Laureat Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Stefana Themersona. Autor bestsellerowego zbioru opowiadań Kompot ze świeżego nieboszczyka oraz magicznej trylogii kryminalnej osadzonej w scenerii Dolnego Śląska: Tusculum, Muzeum Prawdy i Emplarium – Książki Roku 2012 w internetowym plebiscycie KzK. Były publicysta Tygodnika Wałbrzyskiego, Expressu Wieczornego, Nowego Detektywa i Wirtualnej Polski. Ostatnio związany z Onet.pl. Regionalista zaangażowany w ratowanie dolnośląskiego pejzażu kulturowego, co dokumentuje publiczna autorska strona na facebooku: Hannibal Smoke: Emplarium i publiczny kanał filmowy na You Tube Hannibal Smoke. Damian Płońskiinformatyk, administrator Zloty-Pociag.com. Dba o sprawne działanie portalu, oraz kontakt w mediach społecznościowych. Damian BylinaGrafik komputerowy, specjalizujący się głównie w dziedzinie tworzenia grafiki 3D. Od kilku lat rozwija swoją pasję, realizując przy tym komercyjne projekty dla brandów ogólnopolskich.
Poznaj ich lepiej i czytaj najlepsze teksty w sieci:
Kontakt
Wizytówka
Pociąg ze Złotem odnaleziony - Wałbrzych - Złoty Pociąg Historia - Relacja Live - Na żywo - Najnowsze informacje Nowe fakty i zdjęcia - dobry hosting
MENU
Powód zgłoszenia komentarza:
Przepisz kod z obrazka:
[ZAMKNIJ]