Dziesięć minut jazdy wystarczy, by wydostać się z tłumu w jeleniogórskim Tesco i zanurzyć w głębokie średniowiecze. Spod kasy w CCC i baru szybkiej obsługi zajrzeć w głuche zacisze monumentalnej wieży książęcej nad Bobrem, jednej z najwspanialszych budowli obronnych w tej części Europy.
Licząca siedem stuleci największa w Polsce książęca wieża mieszkalna szczyci się niewiele młodszymi freskami. Ich fenomen polega na przedstawieniu scen dworskich i rycerskich, których zasadniczym bohaterem jest sir Lancelot z Jeziora. Na całym kontynencie tylko Siedlęcin posiada takie przedstawienie legendy o sławnym rycerzu króla Artura. Wypada dodać: niedokończone. Jakby anonimowemu twórcy zabrakło odwagi, by zmierzyć się z romansem rycerza i królowej Ginewry, niewiernością i zdradą…
Tekst zdjęcia: Hannibal Smoke