W jednym z mieroszowskich domostw odkryto kolekcję 14 zdjęć z czasów II wojny światowej, dokumentujących szkolenie i karierę niemieckiego żołnierza w Waffen SS. Zdjęcia pochodzą z rodzinnej kolekcji dawnych mieszkańców Mieroszowa i czekają na swych właścicieli.
Po kapitulacji Berlina, w wielu mieroszowskich domostwach gorączkowo ukrywano nie tylko dobytek, ale przede wszystkim, pamiątki po upadającej III Rzeszy. W tym czasie w Mieroszowie, matka wraz z córkami w wielkim pośpiechu ukrywała w skrytce na dachu ich rodzinnego domu wszystkie rodzinne pamiątki, które w jakimkolwiek stopniu mogły kojarzyć się z nazistowskimi Niemcami.
W pierwszej kolejności zdjęto portret syna, który w randze Rottenführer`a Waffen SS dumnie zdobił centralną ścianę domostwa. Następnie rodzinne portrety, na których ojciec dumnie prezentował się wśród swojej rodziny w randze młodszego wachmistrza nazistowskiej Ordnungspolizei. Z rodzinnego albumu wyrywano całe strony ze zdjęciami ich najstarszego syna, przesłanymi ze szkolenia i służby w Waffen SS. Na zdjęciach widoczna jest cała jego SS-mańska kariera, począwszy od SS-Schütze na randze SS-Rottenführer`a zakończywszy.
Przeczytaj również:
Nocny szampan na Starym Książu
Chcą ratować Mauzoleum
O tajemnicach Zamku Książ